Ingeborga Odelga   "von Eichendorff" **

powrót

  Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem poświęcenia Jej trochę czasu. Znaliśmy się tylko z widzenia, ale nasze drogi z różnych sytuacjach, często się krzyżowały. Tak też było we wtorek 11 grudnia 2007 roku.

  Norbert Rasch zwołał zebranie Gminnego Zarządu Mniejszości Niemieckiej w Zimnicach Wielkich. Wtedy, jako przewodniczący DFK Folwark, byłem uczestnikiem tego spotkania. Temat "Adventstreffen"  - na którym postanowiono uczcić 150 rocznicę śmierci Wielkiego Ślązaka Josepha Karla Benedikta  Freiherr von Eichendorffa, która przypada 26 listopada 2007r. Głównym prelegentem  była  Ingeborga Odelga.
 

  Z wielkim zaciekawieniem wysłuchałem prelekcji. Ale nie informacje o poecie były dla mnie najważniejsze, bo już wcześniej poznałem kilka jego wierszy, ale sama Ingeborga. Pasja, z jaką ta skromna, trochę wcześniej urodzona Pani  opowiadała o Poecie, zrobiła na mnie wielkie wrażenie.
 

Ingeborga Odelga na spotkaniu w Zimnicach Wielkich 11 grudnia 2007roku.
 

"..... Europa braucht Leitbilder.  Joseph von Eichendorff darf jetzt wieder im offiziellen, kulturellen Leben seiner Heimat präsent sein.  Es gibt überall Menschen, denen Joseph von Eichendorff viel bedeutet und die gern seine Poesie lesen, hören und singen.  In vielen Ortschaften  Schlesiens gibt es Straßen, die nach ihm benannt sind. Auch Schulen und Bibliotheken. Es gibt auf diesem Gebiet noch viel nachzuholen. Auch in Proskau hat es einmal eine Eichendorff Straße gegeben.  Seit 10 Jahren bemühe ich mich um die Wiederbenennung der Eichendorff Straße in der Stadt Proskau. Leider ohne Erfolg. Wahrscheinlich haben wir nicht die richtigen Leute gewählt in den Gemeindevorstand....."
 

  Gdy padły ostatnie słowa, przypomniałem sobie, że 10 lat temu byłem członkiem "Gemeindevorstand." i ten temat był analizowany, ale odłożony ad/akta. Wtedy postanowiłem poznać Panią Ingeborgę bliżej i po zebraniu poprosiłem o wyznaczenie terminu spotkania. Nie było żadnych problemów , każdy  termin  Jej odpowiadał. Spotkaliśmy się  w jej mieszkaniu przy kawie.
 

  Już na wstępie zostałem "zasypany Eichendorffem". A ja chciałem poznać historię jej życia, ale  wszystkie moje "drogi" sprowadzała  na Eichendorffa - podświadomie. Ponieważ moje zainteresowania (w tym czasie) były związane z ks. prałatem Janem Skorupą ( proboszczem w naszej parafii Chrząszczyce) zapytałem czy Go znała? ... Oczywiście!....padła odpowiedź, poprosiłem, aby napisała mi swoje wspomnienia. I w ten sposób udało się uzyskać "kawałek" historii jej życia.

  
Wspomnienia: o ks. prałacie Janie Skorupie 

Der gute Hirte.

  In meiner Erinnerung denke ich an die Zeit von 1950 bis 1981, wo ich in unserem Krankenhaus in Proskau als Krankenschwester tätig war. An Herrn Pfarrer Skorupa aus Schönkirch erinnere ich mich, auch weil er eine besondere harmonische Ausstrahlung besass und regelmäßig die Kranken seiner Pfarrgemeinde im Proskauer Krankenhaus besuchte. Bei seinen Besuchen kam er immer zuerst in unser Dienstzimmer, meldete sich an und fragte in welchen Zimmern sich seine Schäflein befinden. Wir bemühten uns dabei behilflich zu sein, indem wir in den Krankenzimmern die Schönkircher Kranken aufsuchten und es dem besorgten Hirten mitteilten. Es war immer erfreulich für uns, wenn Besucher ihre Zeit mit unseren Kranken verbrachten. Denn manche Patienten hatten wenige oder gar keine Angehörigen, welche sie besuchten. Die meisten Kranken waren beeindruckt über die Visite von Pfarrer Skorupa, fühlten sich behütet und beschützt, es war Balsam für die Seelen. Für uns war es angenehm zu hören, wenn sich vertraute Gespräche daraus entwickelten. Manche Frauen oder auch Männer rühmten sich sogar, daß sie Besuch hatten von “Ihrem Pfarrer”. Vor dem Verlassen des Krankenhauses fragte uns der besorgte  Seelensorger noch einmal ob er auch keinen “Seiner Kranken” vergessen hatte. Der gute Hirte vergißt seine Schäflein nicht. Und wenn ihm Eines verloren geht, wird er es solange suchen bis er es findet.

 

 Rozmowa z konsulem Republiki Federalnej Niemiec
Prószków  (7 czerwca 2008 rok w kościołku po ewangelickim)

 

Prószków 14 września 2008 rok (pochód dożynkowy) - powitanie z okna

 

  Ingeborga Odelga o swojej "miłości"   opowiada dzieciom w szkołach, czytając im wiersze  - sama też pisze,  wydała własny tomik swoich myśli zapisanych wierszem.  Poetę z każdej okazji i przy każdej sposobności propaguje od lat, a stawiając Go za wzór - Vorbild ,  walczy o Jego upamiętnienie  w  naszym Prószkowie.

  14 marca 2009 roku znalazła się w gronie nominowanych do  Statuetki "Leopold 2009" i Kapituła  właśnie wybrała. Gratulujemy!
 

Podczas tej uroczystości,  zrobiliśmy sobie wspólną fotografię.

Doczekała się!

4 marca 2009 roku. Uchwała Rady Miejskiej w Prószkowie uchwaliła co następuje: "Ulicy, stanowiącej nieruchomość, część działki nr 1135 z km. 8 obrębu Prószków rozpoczynającej się od granicy działek nr 1040 i 1070 z km 7 do granicy działek nr 1138 i 1136 z km 8 stanowiącej własność Gminy Prószków określonej w załączniku do uchwały nadaję się nazwę "Josepha von Eichendorffa"  wykonanie uchwały powierza się Burmistrzowi Prószkowa.
 

Róża Malik burmistrz Prószkowa i były wójt Prószkowa Bernard Lelek - podczas uroczystego odsłonięcia tablicy z nazwą ulicy.
 

  19 maja 2009 roku o godzinie 18:00 rozpoczęły się uroczystości odsłonięcia tablicy oraz poświęcenie drogi imienia Josepha von Eichendorffa. Biografię Eichendorffa przedstawiała sama Pani Ingeborga Odelga. Wiersze Eichendorffa i "Oda do radosci" na trąbce - uczniowie Szkoły Podstawowej  i Gimnazjum w Prószkowie. Z tej okazji posadzono również drzewo "dąb" 

   

Aus dem Leben  Joseph von Eichendorff (Ingeborga Odelga)
                                   

  Für uns Oberschlesier ist Eichendorff der bedeutenste oberschlesische Dichter.
Geboren am 10. März 1788 in Lubowitz bei Ratibor, gestorben 1875 in Neisse. Studierte in Breslau, Halle, Heidelberg und Wien. Auf dem Weg in das Gymnasium nach Breslau fuhr er durch Oppeln und übernachtete in Popelau.
  Sein Leben war von Kummer und Sorgen geprägt.  Der Beamtendienst in Berlin, Danzig und Königsberg war  mühsam und schwer. Trotz all den Schwierigkeiten im Leben ist Eichendorff seiner Poesie treu geblieben, hat uns viele grossartige Werke hinterlassen zum Beispiel: "Aus dem Leben eines Taugenichts".    
  Eichendorff, der letzte  Romantiker - ist ein gefühlsbetonender Kunststil im Bezug auf Persönlichkeitsentfaltung im Kampf um eine bessere Welt, eine bessere Zukunft.



Meine Bekanntschaft mit der Poesie von Eichendorff bagan in der Schule hier in Proskau. Wir lernten und sangen das Lied " Wem Gott will rechte Gunst erweisen."
  Eichendorff in Lubowitz geboren, wächst dort mit seinem Bruder Wilhelm auf. Das Schloβ, der Park die Oderlandschaft, der Blick zu den Bergen  die Landschaft der Kindheit - bleiben unvergessen .

Alois Kosler schreibt in seiner Eileitung zum Eichendorffs Heft:  ... "Joseph von Eichendorf diesem Künstler war es gegeben, die Seele der Bewohner dieser Erde und ihre Schönheit tief zu fühlen. Der einzigartige Geist Schlesiens fand in seiner Peosie den schönsten Wiederhall. Keiner der unzähliger Sänger deises Landes hat die blühenden Täler, die grünen Hügel, die schatigen Schluchten und die unendliche Weite des blaugrauen Himmels reizvoller beschrieben".

Ingeborga Odelga i Jerzy Krüger dokonali odsłonięcia tablic z nazwą  ul. Josepha von Eichendorffa.
Na  tę chwilę czekała i  walczyła przeszło 10 lat.

"An Eichendorff"

 Warum Eichendorff Straβe? -

 - Wir brauchen Vorbilder
 - Europa braucht Leitbilder
 - Eichendorff ist ein Vorbild.

Meine Gedanken über Eichendorff.

 Ich  bedanke mich vor allem bei der Bürgermeisterin, Frau Rosa Malik - Sie hat es verstanden, was Eichendorff für uns bedeutet und hat es zustande gebracht, daβ die Joseph von Eichendorffstr. in Prószków entstand.

Auch bedanke ich mich beim  Herrn Norbert Rasch, der sich ebenfalls für diesen  Zweck einsetze. Ausserdem Danke ich Allen, die sich an der Einweihung der Joseph von Eichendorfstr   beteilig haben.

 

 

Życie i twórczość Josepha von Eichendorff w ocenie opolskich naukowców

  Dla nas Górnoślązaków Eichendorff jest największym poetą Górnego Śląska. Urodził się 10 marca 1788 r. w Lubowicach koło Raciborza, zmarł 1857 r. w Nysie. Eichendorff studiował we Wrocławiu Halle, Heidelbergu i we Wiedniu. Zycie na stanowisku urzędnika było mozolne i uciążliwe, pracował w Berlinie, Gdańsku i Królewcu. Mimo trudnego życia został wierny swojej poezji, Zostawił nam wiele niezwykłych dzieł.  

   Eichendorff  był ostatnim rycerzem romantyzmu. Romantyzm -  to prąd literacki, zwracał uwagę do rozwoju osobowości, wykreował typ bohatera walczącego o lepszy świat, o lepsze jutro.
   Profesor
Joanna Rostropowicz* z Uniwersytetu Opolskiego wypowiada się następująco:... Poezja Eichendorffa jest dlatego uniwersalna, bo dotyka tych spraw i uczuć, które są wspólne niemal wszystkim ludziom: w niej każdy odnajduje to, co mu najbardziej bliskie i jest jego własne: jest to więź człowieka z Bogiem, odczuwanie jego obecności w całym otaczającym nas świecie, głębokie przeżywanie wszelkich ludzkich uczuć - miłości, tęsknoty, cierpienia, radości i żalu. Umiłowanie przyrody, tak fenomenalnie właśnie u Eichendorffa, również wyrasta z tego typowego śląskiego uniwersalizmu, przyroda jest bowiem dla wszystkich. Bez względu na miejsce na ziemi, człowiek ma do niej określony stosunek, czy to w Japonii, czy w Chinach, Hiszpanii, Ameryce Południowej. Niejako probierzem tego, że prawdy przekazane w poezji łubowickiego twórcy ludzie w wielu częściach świata uznali za swoje, świadczy fakt, że dzieła jego przełożono na wiele języków, jest ich 19, wśród nich również turecki, egipski, chiński, japoński. Poezje Eichendorffa doczekały się również wydania w Afryce Południowej.

Można tu również wspomnieć wypowiedzi Profesora Jerzego Pośpiecha*:..... Ogólna charakterystyka twórczości Eichendorffa  - człowieka i jego dzieła można także dziś polubić; mogą go polubić również Polacy. Podpisuję się pod stwierdzeniem  Jana Koprowskiego, że w twórczości Eichendorffa " nikt nie znajdzie słów nienawiści i pogardy dla innych" Dodajmy: nie mógł pogardzać ludźmi, kto tak umiłował naturę i najmniejsze stworzenie boskie, jak Eichendorff.

Był patriotą i kochał swoją niemiecką ojczyznę. Jest przecież sprawą pożądaną i chlubną, aby każdy kochał i szanował swoją ojczyznę. 

*Jerzy Antoni Pośpiech (ur. 13 kwietnia 1933 w Mikołowie) - profesor filologii polskiej, pierwszy rektor Uniwersytetu Opolskiego.
*Joanna Rostropowicz  prof. zw. dr hab.  Katedra Cywilizacji Śródziemnomorskiej - Uniwersytet Opolski

 
** Dlaczego Ingeborga "von Eichendorff" ? To moja prywatna  nominacja . Tak dużo zrobiła dla Josepha, recytując jego wiersze, że można ja uznawać za członka rodziny von Eichendorff.

rudolf z folwarku

powrót

Odwiedzin ogółem: 005753 Odwiedzin dzisiaj: 1

Ilość osób on-line: 1