Folwark, wszędzie wielkie krzątanie, stawianie, zamiatanie, wieszanie, malowanie, ostatnie narady przed godziną "zero" czyli 12-tą  dnia, 13-tego września 2009 roku. Staram się na bieżąco dokumentować wszystkie prace i wydarzenia,  dla internautów i naszych  wnuków. Fotografie wykonane dzisiaj (09.09.09) - piękna data - trzy zera i trzy dziewiątki. Pogoda jeszcze dopisuje, słonecznie i ciepło (dla wielu pracujących) gorąco. Każdy napotkany pyta... jaka też będzie pogoda w godzinie "zero". Komunikaty radiowe -sprzeczne.  
  Na trasie mojej wędrówki pojawiło się wiele nowych elementów dekoracyjnych, których wczoraj jeszcze nie było. Odwiedziłem też "Historyczny plac" najstarszy obiekt murowany w naszej wsi -Kaplica w polu z 1627 roku. Dzięki pani burmistrz Róży Malik (znalazła małe fundusze w gminnej kasie), brygada budowlana Józefa i Andrzeja Chudala mogła rozpocząć prace - jak się okazało na miejscu, konieczne, zabezpieczające zbytek, jeden z najstarszych w okolicy przed całkowitym zniszczeniem. Na wszystko nie starczy, ale początek został zrobiony i to się chwali!
 Moje sprawozdanie fotograficzne w załączeniu.

Myślałem, że namalowali farbą, ale nie... litery przyszyte do mocnego płótna
 ..wytrzyma do następnej okazji.
Misterna robota. Gratulacje paniom, które to wykonały!